Przemyślenia

Odnajdowanie siebie

Niby żyjemy ze sobą samym na codzień, ale czy na pewno wszystko o sobie wiemy? Czy warto robić wszystko po swojemu? Czy może jednak warto znaleźć taki czas, gdy oddaję siebie i swoje sprawy w ręce Najwyższego?… Ja ostatnio przekonałam się, że warto.

Szczerze, mam poczucie, że doszłam do takiego momentu, kiedy potrzebuję się schować. Wsłuchać się w siebie. Nabrać pewności i kierunku, w którym chce kroczyć.

Potrzebuję czasu…

W życiu nie zawsze jest tak, że jesteśmy wszystkiego pewni. Bardzo często jest tak, że mamy wątpliwości, potrzebujemy czasu, wytchnienia ciszy. Ja z utęsknieniem czekam na taki czas, kiedy będę mogła wsłuchać się w siebie. Taki czas tylko dla mnie i Boga. Taki czas, kiedy to co mam w sercu może w końcu wybrzmieć.

Taki moment, kiedy sprawdzam, co chcę zmienić, co zostawiam po staremu, a gdzie ryzykuję.

Czasem trzeba się oddalić, aby docenić

Od kilku miesięcy miałam taki czas w swoim życiu, że chciałam wszystko robić po swojemu. Owszem, modliłam się, teoretycznie zawierzałam coś Bogu. Ale to wszystko było takie na szybko. Byle by było. Niby wiedziałam, że taki czas wycofania się i wejścia w rozmowę z Nim jest potrzebny, ale mimo to, ciągle było to robione trochę na opak. Szczerze?

Po tych kilku miesiącach widzę jedno. Bóg czasem pozwala nam się oddalić, abyśmy jeszcze bardziej mogli docenić, to że On jest.

Odnajdowanie bezpiecznych ścieżek

Dla mnie chyba nastaje taki czas, kiedy powoli zaczynam odnajdować to, że tak serio w Nim znajduję największe odpocznienie, ale też to, że modlitwa nie zawsze wygląda tak samo. Raz coś do Niego napiszę i zostawię na papierze, raz pójdę na Eucharystię, a innym razem na adorację czy wielbienie. Jest tak wiele możliwości. Uczę się komunikować się z Nim tak, jak dla mnie jest najlepiej.

Kiedy zdaję sobie sprawę, że On mnie przyjmuje taką jaka jestem. Pomaga mi obrać odpowiedni kurs w życiu i daje wytrwałość w powstawaniu i dążeniu do celów, to mam poczucie, że moja przyszłość jest bezpieczna.

A Ty jak patrzysz na swoją przyszłość?

Dodaj komentarz