Nie opuszczaj wzroku!
Nie opuszczaj wzroku z tego, co jest ważne! Nie zatrzymuj się tylko na tym, co trudne i bolesne…
Patrz dalej. Odkrywaj, poszukuj i pamiętaj, po co tak naprawdę tu jesteś.
Czasem bywa tak, że mamy odczucie, że wali nam się cały świat. Że na nic nie mamy wpływu. Wszystko idzie inaczej niż zaplanowaliśmy. Inaczej, niż byśmy oczekiwali. Nie rozumiemy sytuacji, w której się znaleźliśmy. Nie wiemy dokąd to wszystko nas doprowadzi… W takim momencie, mimo wszystko jednak należy się zatrzymać. Nie opuszczać wzroku, ale spojrzeć wyżej. Utkwić wzrok i serce w tym, co jest dla nas ważne.
Nie opuszczaj wzroku z tego, co ważne…
Dla mnie zawsze w trudnych sytuacjach taką skałą jest Bóg, drugi człowiek. Taka świadomość, że niezależnie, co by się nie działo mam w Nim oparcie. Nie muszę wszystkiego kontrolować. Mogę zamknąć oczy i dać się Jemu prowadzić…
Poza tym zawsze znajdzie się człowiek, który wesprze. Czasem lepiej, czasem gorzej, ale jest. Przytuli, po prostu wypełni przestrzeń dookoła swoją obecnością. No i nade wszystko w takich sytuacjach zaczynam dostrzegać, że mam siebie.
Ja sama jestem ze sobą. Jestem dla siebie. Jestem taką pewną w tym całym zamieszaniu.
Nie zawsze wszystko w tym życiu układa się pozytywnie, ale w trudnych sytuacjach pamiętaj, żeby utrzymać wzrok utkwiony w tym, co jest dla Ciebie ważne. Nie opuszczaj wzroku ze swoich wartości, ze swoich celów. Jeśli jesteś wierzący, pamiętaj, żeby utkwić wzrok w Bogu. Zawsze doświadczam, że On zainterweniuje. Nie od razu tak, jakbyśmy tego oczekiwali, ale zawsze i z każdej sytuacji wyniesie ostatecznie dobro. Kwestia tylko, żeby zaufać i dać się prowadzić. 🙂
Walcz i podążaj
I choćby wszystko się paliło i waliło, to zawsze pamiętaj, że co Cię nie zabije, to Cię wzmocni. W kryzysowych sytuacjach nie podejmuj ważnych decyzji. Nie rezygnuj ze swoich dotychczasowych planów, celów i marzeń. Przetrwaj trudny czas ze wzrokiem utkwionym w tym, co dla Ciebie ważne, aby potem wrócić do działania. Nawet jeśli nie ze zdwojoną siłą, to z nowym doświadczeniem. Doświadczeniem, które Cię ubogaci. Da Ci nowe perspektywy, bogactwo życia, którego nie da się czasem nabyć w inny sposób jak tylko poprzez trudne doświadczenia.
Walcz i podążaj. Nie poddawaj się i kreuj. Zawsze po burzy wychodzi słońce. Po wielu zakrętach w końcu jest prosta. Tylko trzeba przejść ten trudny odcinek, żeby wyjść z niego bogatszym. Nie tracąc wszystkiego, co wcześniej wypracowaliśmy.
Nie opuszczaj wzroku, bo naprawdę nie warto rezygnować, w momencie, kiedy szaleje burza. Zgodzisz się ze mną? 😉
Jeśli uważasz ten wpis za wartościowy, to udostępnij go. 😀 Mi będzie szalenie miło, a komuś może pomóc przetrwać trudny czas.
Natomiast w zakładce PRZEMYŚLENIA znajdziesz więcej wpisów, które mogą Ci pomóc w różnych trudnościach.
Zapraszam Cię też na moje media społecznościowe, gdzie duużo się dzieje.
Wskakuję na Insta! Wskakuję na Facebooka!