Kto pyta, nie błądzi.

Odwaga w zadawaniu pytań, wytrwałość w drodze i nieustanne dążenie do wyznaczonego celu. Szczerze? Zadziwiło mnie to, co odnalazłam w postaci Trzech Króli, kiedy się im przyjrzałam…

Krótkotrwałe cele

Każdy z nas ma chyba jakiś cel w życiu. Dla jednych będzie to realizacja jakiegoś projektu, dla drugich uzbieranie wystarczającej ilości pieniędzy na podróże, a dla trzecich jeszcze coś innego. Coś, co widzę, to fakt, że bardzo szybko się zniechęcamy. 

Pojawia się jakaś trudność, jakieś skrzyżowanie, na którym nie wiemy, którą opcję wybrać i nagle nasz cel schodzi na dalszy plan, a my zaczynamy się bać. A co, jeśli popełnię błąd, a co, jeśli sobie to tylko wymyśliłam? Co, jeśli mnie wyśmieją, że czegoś nie wiem? Co, jeśli zabłądzę…?

Pytań jest wiele. Niewiadomych jeszcze więcej, a coś czego możemy być pewni, to to, że pojawi nam się wiele pytań, a przed rozpoczynaniem nowego przedsięwzięcia czy podróży będziemy mieć wątpliwości i brak stu procentowej gwarancji, że się uda. Czy z tego powodu nie warto próbować? 

Ciągnąca się podróż

Spójrzmy na historycznych trzech króli, którzy szukali Jezusa. Tak naprawdę nie mamy podane, ile czasu Go poszukiwali. Ile trwała sama podróż… Pewnie niejednokrotnie zwątpili i zastanawiali się czy ta podróż w ogóle ma sens. Możliwe nawet, że zabłądzili po drodze.

Nawet w momencie, kiedy już prawie byli u celu okazało się, że nikt nie słyszał o Królu, który miał się narodzić. Coś, co mnie jednak bardzo urzeka, to fakt, że zaczęli pytać. Pytali pewnie wytrwale i wielu ludzi, skoro to pytanie dotarło do samego Heroda.

Jacy to musieli być niesamowici ludzie. Wytrwali w podróży, pewni czego chcą i umiejący pokonać swój strach. Mieli odwagę prosić o wskazówki i zadawać pytania w trakcie swojej drogi. Marzy mi się mieć w wierze, ale też w zwyczajnym realizowaniu swoich celów, tyle odwagi i wytrwałości, co trzej królowie.

Możliwe, że gdyby nie pytali, to ostatecznie by się nie odnaleźli Chrystusa. Ich cel nie zostałby zrealizowany. Pytania – to dzięki nim możemy się rozwijać i czerpać od innych ludzi.

Zadawaj pytania!

Kiedy na nich patrzę, to myślę sobie o tym, jak wielokrotnie boimy się o coś zapytać. Nawet o coś tak błahego, jak miejsce produktu w sklepie. Zastanawiamy się, co ktoś o nas pomyśli, jak zareaguje.

Trzej królowie pokazują mi bardzo dokładnie, że nie warto się bać zadawania pytań. Wskazują swoją postawą i zachowaniem, że radzenie się innych ma sens i nie należy się tego bać, bo jeśli coś jest zamysłem Bożym, to dojdzie do skutku. My musimy być tylko wytrwali i otwarci na Jego działanie i Słowo.

Znajdź swoją gwiazdę!

Poszukaj swojej gwiazdy, uchwyć się jej i krocz za nią wytrwale. Nie bój się pytać i prosić o wskazówki, a jeśli naszłyby Cię wątpliwości, to przypomnij sobie trzech króli, poproś ich o wsparcie i wróć do działania.