
Co robić, aby mieć szczęśliwą relację?
Co robić, aby mieć szczęśliwą relację? Jak działać, żeby nie wejść toksyczny związek?
Szczerze Ci się przyznam, że zanim weszłam w związek nie miałam świadomości, że wymaga on tyle pracy. Mnóstwo rozmów, dogadywania się, pamiętania, że tworzymy jeden zespół, a nie dwa osobne. Czasem zarywanych nocek, żeby nie pójść spać pokłóconym.
Widzę, jak przez te prawie 2 lata związku się rozwinęłam, ile zyskałam. Równocześnie też wiem, że nic co wartościowe i piękne, nie przyszło w tym związku samo, bo oboje włożyliśmy w to dużo pracy… no i nadal wkładamy 😀 Wiem też, że nie uczą nas w szkołach, jak budować te zdrowe relacje, poza tym mam doświadczenie, że to warto sobie regularnie przypominać, dlatego dzisiaj przychodzę do Ciebie ze wspisem, gdzie zawarłam kilka wskazówek o tym, co robić, aby mieć szczęśliwą relację:)
Zacznij od relacji ze sobą samą
Pamiętaj, aby nie wchodzić w relację z poziomu braku. Często szukamy „swojej drugiej” połówki, kogoś, kto w końcu sprawi, że będę szczęśliwa. To błąd, ponieważ tylko będąc świadomym swoich oczekiwań, znając swoją wartość i lubiąc samych siebie jesteśmy w stanie coś dać tej drugiej osobie. Nie wisimy na niej i wiemy, że nasza wartość nie zależy od tej drugiej strony. To natomiast sprawia, że możemy być szczęśliwi, ale też stworzyć partnerską i zdrową relację.
Jeśli jeszcze nie jesteś w relacji nie spiesz się z wchodzeniem w nią. Najpierw odkryj, że i bez tej osoby obok jesteś wartościowy i niezwykły.
- Zastanów się, kogo pragniesz?
- Nie kogo nie chcesz, ale kogo pragniesz?
- Jakie cechy ma ta osoba?
- Czym się wyróżnia?
- Jakie ma wartości?
- Co jest dla Ciebie ważne w relacji?
- Dlaczego chcę wejść w związek?
Jeśli jesteś w relacji intymnej przyjrzyj się jak ona wygląda.
- Czy nie masz wygórowanych oczekiwań?
- Czy nie wisisz na tej drugiej osobie?
- Czy to faktycznie jest człowiek, który sprawia, że wzrastasz?
- Jak wygląda troska o Twoje potrzeby? Czy są spełnione?
- Czy dbasz o potrzeby partnera_ki?
- Czy liczysz się ze zdaniem tej drugiej osoby? Równocześnie czy ona liczy się z Twoim zdaniem?
Dobrze się komunikuj
W jakąkolwiek relację nie wejdziesz – spotykasz drugiego człowieka. Osobę, która ma swój bagaż doświadczeń i wspomnień, która trochę inaczej odbiera rzeczywistość. Otwarcie mów o tym, co czujesz. Co Ci się nie podoba, ale też, co jest dla Ciebie piękne. Doceniaj tę drugą osobę poprzez gesty i słowa. Zapytaj, co sprawia, że czuje się kochana i doceniona.
Równocześnie postaraj się nie oskarżać drugiej osoby, tylko dać jej prawo do nauki stawania się coraz lepszym (tak jak i sobie samemu;)). Pamiętaj, że jako kobiety i mężczyźni naprawdę się różnimy. Często druga osoba nie zachowuje się w sposób, którego nie rozumiemy, bo chce nam zrobić na złość, ale po prostu inne sposoby nie przychodzą jej do głowy. Mów o swoich uczuciach związanych z zachowaniem partnera, nie oskarżaj tej drugiej osoby, ale wskazuj, co na przyszłość mogłaby zrobić lepiej.
Ps. Przysłowie, że faceci są z Marsa, a kobiety z Wenus wcale nie jest takie bezpodstawne ;P ;))
Mów o swoich potrzebach
Mam takie wrażenie, że zwłaszcza w Polsce jesteśmy nauczeni, że o swoich potrzebach nie wypada mówić.
A to błąd. W końcu skąd dany człowiek ma wiedzieć, co mamy w głowie? Co sprawi nam radość? Opowiedz bliskiej osobie, kiedy czujesz się kochany. Jakie zachowania sprawiają, że czujesz się dobrze i bezpiecznie.
Może się okazać, że kompletnie inne zachowania sprawiają, że czujecie się kochani, więc warto sobie to doprecyzować. Nie obrażaj się, nie oczekuj, że druga strona się domyśli. Rozmawiaj i słuchaj.
Bądź otwarta na to, czego potrzebujesz Ty, ale też Twój partner. Pamiętaj, że kiedy Twoje potrzeby (np. snu i najedzenia) będą zaspokojone, będziesz mogła więcej dać w samej relacji. Masz też prawo odpocząć w pojedynkę 😉 Nie ma nic nienormalnego w tym, że potrzebujemy chwili dla siebie, żeby potem z jeszcze większą radością wrócić do siebie nawzajem.
Podsumowując: dbaj o siebie, mów o swoich oczekiwaniach w związku i słuchaj, czego oczekuje od Ciebie partner.
Przepraszaj i przyjmuj przeprosiny
Składniową rozwoju jest kryzys. Dobrze przeżyty kryzys pozwala w dalszym etapie związku, lepiej funkcjonować.
Zdrowym jest, jeśli w relacji dochodzi do kłótni. To oznacza, że partnerzy nie udają, że są ze sobą szczerzy.
Grunt, żeby po takiej kłótni potrafić się zatrzymać i zastanowić się, dlaczego to się wydarzyło?
Co można zrobić na przyszłość, aby zminimalizować prawdopodobieństwo kłótni?
Bardzo ważnym jest też umieć przyznać się do błędu, powiedzieć przepraszam. Z drugiej strony bądźmy też gotowi przyjmować przeprosiny i pamiętajmy, że ten drugi człowiek nie jest idealny i też uczy się wzrastać w relacji.
Jak widzisz trochę roboty jest 😉 A to tak naprawdę „liźnięcie” tematu. Niemniej mam nadzieję, że tych kilka myśli Cię zainspirowało i że będziesz tworzyć relację swoich marzeń! 😉
A jeśli chcesz przeczytać o tym, czego nauczyło mnie ostatnich kilka miesięcy zajrzyj tutaj!
Zapraszam Cię również na moje media społecznościowe, gdzie znajdziesz codzienną dawkę inspiracji i motywacji!
Zobacz również

Poszukiwanie
11 grudnia 2019
„Jestem” – historie pokazujące, że wszystko jest możliwe…
18 października 2019