Co daje nam stres?
Co daje nam stres? Czy wiąże się tylko z negatywnymi skutkami, czy może niesie ze sobą też coś pozytywnego? W dzisiejszym świecie mnóstwo się mówi na jego temat, ale jak to z nim tak naprawdę jest? Zapraszam Cię do przyjrzenia się temu tematowi, a dzisiaj szczególnie temu, co daje nam ten stres…
Kiedy mówimy o stresie warto zdać sobie sprawę, że natura po coś nas w niego wyposażyła. W naszym organizmie i generalnie w świecie, jeśli przyjrzymy się mu na głębokim poziomie, dostrzeżemy, że wszystko jest z jakiegoś powodu. Oczywiście tak samo jest w przypadku stresu, który zazwyczaj kojarzy nam się tylko z negatywnym… Ale czy faktycznie tylko taki on jest?
Eustres i dystres
W nauce wyróżniamy dwa zjawiska eustres i dystres.
Grecki przedrostek eu oznacza coś, co dobre, piękne i pozytywne. To natomiast daje nam informację, że występuje takie zjawisko jak stres pozytywny. Pojawia się on zawsze wtedy, gdy traktujemy jakieś zadania jako wyzwanie, któremu czujemy, że podołamy.
Znasz ten stan, kiedy na samą myśl o jakimś działaniu zaczynasz się ekscytować i masz chęć działać? To jest właście eustres, który mobilizuje Twój organizm do działania.
W opozycji do niego znajduje się dystres. Przedrostek dis oznacza coś niedobrego, brzydkiego i negatywnego. To zazwyczaj jego mamy na myśli, kiedy mówimy o stresie. Kiedy się zastanowisz, to rzadko kiedy kojarzy się go z czymś przyjemnym (jak powyżej), ale zazwyczaj jako coś właśnie nieprzyjemnego. Niefajne zadania, czy obciążenia, które nas przerastają. Należy pamiętać, że kiedy mówimy o dystresie, mamy na myśli stres szkodliwy – ten, który może w dłużej perspektywie negatywnie wpłynąć na nasze zdrowie.
No dobra, ale i co z tego? Co ten stres nam tak naprawdę daje?
W poprzednich tysiącleciach, a zwłaszcza przed naszą erą stres był reakcją, która pozwalała człowiekowi przetrwać. To on powodował, że człowiek wyłapywał niebezpieczeństwo. Jego ciało się mobilizowało. W nauce wyróżniamy reakcję „walcz i uciekaj”. Ma ona spowodować, że w razie niebezpieczeństwa układ nerwowy człowieka tak zadziała, że nie stanie mu się krzywda.
To właśnie dzięki niemu ludzie uciekali przed zwierzętami, czy unikali niebezpieczeństwa, mi.in. poprzez większą wrażliwość zmysłów mogli np. usłyszeć szelest w krzakach (który mógł zwiastować dzikiego drapieżnika).
Dzisiaj również się ona uruchamia, ale zdecydowanie częściej niż faktycznie jest potrzeba. Jest również zdecydowanie mniejsze przyzwolenie społeczne na jego rozładowanie. W naszym społeczeństwie mało jest sytuacji, kiedy ktoś fizycznie musi uciekać przed niebezpieczeństwem. Najczęściej stresujemy się szkołą, pracą, zaliczeniami, niepowodzeniami w relacji… Dawniej na porządku dziennym było, że ktoś dał komuś „po razie”, bo jeden się zdenerwował i drugi też. Dzisiaj takie zachowanie jest nieakceptowalne. Przez to, że się hamujemy dystres się w nas kumuluje. Zaczynają się bóle głowy, bóle brzucha, szczękościsk…
Co daje nam stres?
Skorzystajmy z niego jako z informacji. Dostrzeżmy, że może nas uchronić przed realnym zagrożeniem, np. gdy coś na nas leci. Równocześnie pamiętajmy, że pomaga nam on osiągać upragnione przez nas cele.
Jeśli pojawia się lekkie napięcie pamiętaj, że ono również niesie za sobą informacje. Pokazuje, że coś jest dla Ciebie ważne lub że na horyzoncie pojawia się coś niebezpiecznego. Oceń czy faktycznie jest to realne niebezpieczeństwo, czy tylko w Twojej głowie i zadziałaj. Zrób coś, żeby je zmniejszyć albo przejmij kontrolę. Nie pozwól, żeby to co w głowie Cię blokowało. (O tym, jak sobie z tym radzić napiszę bardziej szczegółowo później).
Kiedy pojawia się w Tobie wspomniane pobudzenie spowodowane przez eustres, wykorzystaj je! W takim momentach, jeśli tylko masz możliwość po prostu zabierz się do działania i wykorzystaj aktualny stan Twojego organizmu!
Podsumowując – stres daje nam informację, że coś jest dla nas ważne, że czegoś się boimy. Równocześnie ostrzega nas przed niebezpieczeństwem.
Na dzisiaj to tyle, ale od razu zapraszam Cię na przyszły tydzień! W przyszły czwartek napiszę Ci o tym, co robić, aby unikać skutków ubocznych stresu. Co robić, kiedy duża ilość napięcia gromadzi się w ciele.
Mam nadzieję, że się widzimy!
Jeśli uważasz ten wpis za wartościowy, podziel się nim ze znajomymi, przyjaciółmi, rodziną! Te osoby na pewno zyskają, a mi będzie przemiło!
A jeśli chcesz przeczytać o tym, co zrobić, kiedy noworoczne plany nie wypalają, zajrzyj tutaj!
Zapraszam Cię również na moje media społecznościowe, gdzie znajdziesz codzienną dawkę inspiracji i motywacji!
Wskakuję na Insta! Wskakuję na Facebooka!
Bibliografia:
[1] Brockert S., Pokonać stres, Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2003
[2] „Pokonać stres” Siegfried Brockert wyd. Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa, 2003