Cudowności

8 sytuacji, bez których nie wyobrażam sobie Świąt Bożego Narodzenia

Święty Ignacy Loyola mówił, że Boga można odnaleźć wszędzie i we wszystkim. Ja Go odnajduję w Święta szczególnie w tym wyjątkowym czasie. W drugim człowieku, światełkach, prezentach i całym bogactwie Świąt Bożego Narodzenia. A co dla Ciebie jest ważne w tym Wyjątkowym Dniu?

1. Biblia i szczera modlitwa rozpoczynająca wszystko. 

To jest taki czas, kiedy uzmysławiamy sobie po co się zebraliśmy. W dzisiejszych czasach trochę się to stało takie wyświechtane – Wesołych Świąt – Merry Christmas – ale jakich świąt? Boże Narodzenie – Bóg się rodzi. Jezus przychodzi na świat! Lubię odczytanie Ewangelii, a potem modlitwę, taką prosto z serca. <3 Od kilku lat zyskała ona szczególny wymiar u nas w domu. Poświęca się jej więcej uwagi. Mam poczucie, że bardziej (o ile w ogóle da się to pojąć) rozumiemy jej istotę.

2. Radość z bycia razem 

Wyobrażacie sobie ten dzień w samotności? Prezenty bez drugiej osoby? Te pyszne potrawy zjadane bez obecności najbliższych? Ta cała „magia świąt” prysłaby niczym bańka mydlana. Dla mnie te święta to czas zdania sobie po raz kolejny sprawy, jak cudownych ludzi mam wokół siebie. Ze wszystkimi ich wadami i cudownościami, cieszę się, że mam właśnie taką rodzinę, jaką mam. 😀

3. Pies jako renifer

Kocham ubierać reniferze rogi mojemu psu. 😀 Wygląda w tedy tak uroczo. Wita gości i dodaje takiej promienności do całego wydarzenia. Kocham tą atmosferę, którą dodają zwierzęta do świąt. W sumie do każdej sytuacji, ale w tym wyjątkowym dniu, to już w ogóle.

4. Szczególne życzenia przy opłatku. 

Wigilia to jest dla mnie taki czas, kiedy obalają się wszelkie mury. To, co przy normalnej okazji nie przyszło by mi łatwo do powiedzenia, w ten niezwykły wieczór wypływa ze mnie w szczególny, prosty sposób. Od momentu śmierci mojej babci zrozumiałam, że nie chcę już nigdy więcej zostać z poczuciem nie powiedzenia komuś, że kocham. Z tego powodu te życzenia wigilijne, to jest taki prawdziwy czas. Czas podziękowania za to co zawdzięczam danej osobie i życzenia czegoś naprawdę. Tak z serca. Kocham tą radość płynącą z tej wymiany zdań. 

5. Coroczna pomoc mamie w kuchni

Ach! Co za radość! 😀 Uwielbiam to zmęczenie wynikające z długich godzin spędzonych w kuchni. U nas na wigilię zawsze większość potraw jest zrobiona przez nas. To jest pyszne, jednak wymagające. Ale zawsze cieszy. 😀 Dużo jest radości, tańczenie przy ulubionych hitach świątecznych i po prostu jest super! 

Jak zawsze towarzyszy nam też Carmen. 😀 Tutaj wspomagała mnie przy mieleniu maku.

6. Choinka ubierana zawsze przy muzyce! 

Duża, piękna, pachnąca! <3 Tyle radości – znowu 😀 U nas zawsze jest mnóstwo lampek – kilka zestawów. Poza tym zawsze te same ozdoby, pełne wspomnień. Przy bombkach tych specjalnych przypomina mi się dzieciństwo.

Tegoroczna czeka na ubranie 😀

7. Prezenty wnoszone pod choinkę w jednym momencie.

W tym roku dużo słyszałam wiele wypowiedzi, które miały w sobie pytanie, czy warto wkręcać dzieci, że to Gwiazdor przynosi prezenty…? Wspomnienia, że dowiadywanie się o prawdzie było bolesne. Ja wspominam to przesuperowo! 😀 Wypatrywanie Gwiazdora w pokoju na górze i potem nagle, gdy schodziliśmy na dół pokój był przepełniony prezentami. Pod choinką góry prezentów. 😀 I tak zostało. Dopiero w momencie, gdy ustalamy, że „Gwiazdor przychodzi” znosimy wszystkie prezenty pod choinkę. To dodaje takiej cudowności. 😀 

8. Pasterka zwieńczająca wieczór czasem na refleksję i spotkanie.

W tym wszystkim tak naprawdę chodzi o Niego. W kościele jesteśmy zawsze dużo wcześniej przed Mszą. Dla mnie to jest taki czas dziękczynienia. Miesiąc po miesiącu oddaję Bogu czas danego roku, który się kończy, skanuję, doceniam, dostrzegam Bożą obecność w moim życiu. Radość z Eucharystii, możliwość doświadczenia tego, że On naprawdę przychodzi i pragnie wejść do mojego życia i pokazać mi, że mnie kocha. To jest piękne! 

Wy też już nie możecie się doczekać tego wyjątkowego wieczoru? 😀

Pan jest blisko.

Dodaj komentarz